Komentarze: 0
Strasznie zle sie czuje, wczoraj napisala do mnie ale tylko, zeby zabrac swoje rzeczy. Mineło już trochę czasu, a gniew zamiast opadac dalej jest ten sam. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że tak może stać się między nami. I ciagle sie zastanawiam dlaczego pare dni po rozstaniu jest juz z nim. Mam wrażenie, że dla niej to nic nie znaczyło, że nasza miłość była tylko jednym wielkim klamstwem. przecież ludzie jak się kochają to sobie wybaczają. Pamietam jak obiecywalismy sobie, że pomimo mozliwych problemow duzych i tych malych damy rade i ze nie poddamy się, bo to co nas laczy jest zbyt silne. Strasznie mi brakuje jej, czasem na chwile przestaje myslec o tym ale to jest bardzo krotka chwila. Potrzebuje tylko rozmowy, czy to az tak wiele..