maj 30 2015

zmiany


Komentarze: 0

Duzo sie dzialio w moim zyciu w ostatnim czasie, moglem miec zycie u boku kochającej dziewczyny z ktora chcialem spedzic reszte zycia,  mialem juz nawet pierścionek zareczynowy kupiony ale teraz juz sie nie przyda a czekalem po prostu na wlasciwy moment aby poprosic ja o rękę. I nagle to sie rozpadło,  ona w krotkim czasie od rozstania jest w nowym zwiazku, chociaz czasem zastanawiam sie dlaczego tak szybko czy po prostu juz dawno cos bylo czy czy po prostu od dawna jej nie zalezalo albo po prostu chce mi na złość zrobić i pokazac, ze ja straciłem.  Chcialbym wiedziec czy chociaz troche teskni, czy brakuje jej naszego życia. Chodzi mi o to abysmy sobie wyjasnili bi na pewno powinnismy to zrobić.  Myslalem, ze mozr jak poznam kogoś innego to przejdzie, zaczalem spotykac sie z dziewczyna,  ale stwierdzilem, ze to bez sensu,  albo jest za wcześniej na jakiekolwik zwiazki.  Jak bylem z Iza to pisalem z roznymi dziewczynami,  po prostu czasem nie moglem sie powstrzymać, wiem ze ranilem ja tym, bo nie raz widziała wiadomości.  Byla sytuacja ze spotkalem sie z inna i chciała mnie pocałować, nie moglem tego zrobić,  nigdy wiecej do niej nie napisalem.  Nie chcialem nigdy zdradzic i tego nie zrobiłem.  Zaluje ze nawet sie spotkalem.  A gdyby byla taka możliwość, malutka nadzieja, ze jeszcze moglibysmy rozmawiać jak wcześniej to zrobilbyn wszystko. A teraz robimy sobie na złość ciągle, dzieje sie bardzo źle. Chcialbym cos zrobic ale nie wiem co. Jakbym mogl cofnac czas to wrocilbym do tamtego czasu i wszystko zmienil, naprawil to co złe.  Ale tak sie nie da,  wszystko skonczone. Mysle, ze juz chyba nie ma opcji,  zeby bylo kiedykolwiek dobrze. 

patryk1993 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz